Pewnie nie wszystko by się udało, ale przynajmniej bym spróbowała.
Dobrze, że nie mają dużych wymagań :)
Wystarcza im domowe ciasto... albo ciastka!
Jak zwykle- proste.
Jak zwykle- szybkie.
No i nie ma co ukrywać... no pyszne są.
W sam raz do herbatki.
Przepis z bloga Kingi - nawet nic nie zmieniałam :)
Kruche ciasteczka
- 250 g mąki
- 100 g masła
- 1 łyżka jogurtu
- 2/3 szklanki cukru pudru
- 1 jajko
- 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
Z podanych składników zagnieść ciasto, wstawić na pół godziny do lodówki.
Rozwałkować na grubość 5 mm i wykrawać dowolne kształty.
Pieczemy (do zarumienienia) ok. 15 minut w 180 stopniach.
Smacznego życzę
***
Zapraszam do nowej zakładki Domowy Ogródek!
pozdrawiam,
sajdi
Takie ciasteczka wydają się zupełnie nieciekawe, niby można kupić herbatniki w sklepach, a przy różnych wymyślnych deserkach też wypadają blado..ALE gdy tylko wrzuci się je do piekarnika i w domu zaczyna się roznosić woń pieczonych ciasteczek i wszyscy domownicy z niecierpliwością czekają aż będą gotowe - wtedy okazuje się, że najprostsze bywa najsmaczniejsze :))) A kupnym ciastkom baaardzo daleko do takich własnoręcznie pieczonych.
OdpowiedzUsuńDokładnie, domowe smakuje najlepiej, zrobione samemu , no i wyczekane :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Rajuśku, jak one apetycznie wyglądają! A wczoraj chciałam piec ciasteczka na kiermasz przedszkolny, ale nie chciało mi się szukać sprawdzonego przepisu i skończyło się na gniazdkach z jajeczkami... Już wiem co na dniach będziemy pałaszować dzięki Tobie :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) W oryginale ciasteczka są z lukrem, ale dla nas i tak są wystarczająco słodkie, więc to już zależy jakie wolicie, daj znać jak smakowały :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Wyglądają smakowicie :) A ile mniej więcej wychodzi ich z tych proporcji?
OdpowiedzUsuńBasiu, jakieś 20 ciasteczek, dlatego ja zawsze robię z podwójnej porcji :)
Usuń